Prezydent Andrzej DUDA: Nuklearny parasol nad Polską
W najnowszym numerze wpływowego tygodnika „Gazeta Polska” (5-11 października 2022 r.) ukazał się wywiad Prezydenta RP Andrzeja Dudy, którego udzielił redaktorowi naczelnemu tej publikacji Tomaszowi Sakiewiczowi. Poruszono także kwestię rosyjskich gróźb użycia broni jądrowej w wojnie z Ukrainą. Prezydent RP zaznaczył, że jeśli Rosja rozpocznie wojnę nuklearną, „nie będzie dla nich przyszłości. Jeśli nawet oni (Rosjanie - red.) zdołają przeżyć, zostaną przeklęci na całym świecie. "Na pytanie, czy w obliczu takich zagrożeń Polska nie powinna myśleć o parasolu atomowym,, A. Duda odpowiedział, że „główny problem polega na tym, że nie mamy broni atomowej”. Zdaniem prezydenta Rzeczpospolita Polska ma potencjalną możliwość udziału w amerykańskim programie „Nuclear Sharing” (koncepcja programu zakłada dostarczanie państwom członkowskim NATO broni jądrowej pozostającej pod kontrolą SZ). „Negocjujemy z amerykańskim kierownictwem, czy SZ rozważają taką możliwość. To jest otwarty temat”. W odpowiedzi na uwagę pana Sakewicza, że SZ mogą inaczej spojrzeć na tenproblem po tym wszystkim, co wydarzyło się w Ukrainie, prezydent Duda podkreślił, że nie wyklucza tego. Wyraził też przekonanie, że broń jądrowa nie będzie pod polską kontrolą, ale będzie mogła być umieszczona na terytorium Polski. „Wierzę, że Polska wzmocni swoje bezpieczeństwo. To jest nasz dalekosiężny cel”, – powiedział Andrzej Duda. W artykule wiodącym redaktora naczelnego Tomasza Sakiewicza, opublikowanym w tym samym numerze Gazety Polskiej, zauważa się, że zagrożenie nuklearne Rosji wymaga stworzenia parasola nuklearnego nad Polską. Autor wyraża wątpliwości co do jednomyślnego stanowiska państw NATO w sprawie użycia przez Rosję taktycznej broni jądrowej, biorąc pod uwagę zachowanie Niemiec i niektórych innych państw podczas wojny Rosji z Ukrainą. T. Sakiewicz przypomina, że Rosja trzyma w Kaliningradzie (Kulewiec) głowice nuklearne wycelowane w Polskę, a NATO nie ma podobnej broni na granicach Rosji. Ta sytuacja stwarza dla Moskwy pokusę do wykorzystania.T. Sakiewicz uważa, że program „Nuclear Sharing” może stać się etapem wstępnym, zanim Polska pozyska własną broń jądrową. „Wysłanie mocnego sygnału gotowości do reakcji na atak nuklearny powinno być dla Moskwy wiadrem zimnej wody” – podsumowuje redaktor naczelny „Gazety Polskiej”. Jerzy Slonewsky, felietonista Forum Karykatura: Rafał Zawistowski, Gazeta Polska